Chińskie samoloty wojskowe naruszają przestrzeń powietrzną Tajwanu!

Chińskie bombowce i myśliwce wleciały do ​​tajwańskiej strefy identyfikacyjnej obrony powietrznej drugi dzień z rzędu w niezwykłej i prowokacyjnej eskalacji działań wojskowych. Naruszenia wywołały pierwsze publiczne uwagi administracji Joe Bidena na temat jej stosunków z Tajpej.

Administracja nowo zaprzysiężonego prezydenta USA reaguje

Piętnaście chińskich samolotów weszło do tajwańskiej strefy obronnej w niedzielę

– przekazał Tajwan

Dzień wcześniej 12 samolotów wojennych, w tym osiem bombowców H-6K zdolnych do przenoszenia głowic jądrowych, weszło w przestrzeń powietrzną między Tajwanem kontynentalnym a kontrolowanymi przez Tajwan wyspami Pratas na Morzu Południowochińskim.

Chiny postrzegają Tajwan rządzony demokratycznie jako separatystyczną prowincję i zwiększają aktywność militarną na wyspie w ostatnich tygodniach, ponieważ ustępująca administracja Donalda Trumpa zatwierdziła pakiet broni z Tajpej i złagodziła długotrwałe ograniczenia w kontaktach z tajwańskimi urzędnikami.

Nowo zaprzysiężona administracja prezydenta Bidena potwierdziła „niezłomne” zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w pomoc Tajwanowi, odnotowując „z zaniepokojeniem schemat trwających chińskich prób zastraszenia swoich sąsiadów, w tym Tajwan ”.

Wzywamy Pekin do zaprzestania nacisków wojskowych, dyplomatycznych i ekonomicznych wymierzonych w Tajwan, a zamiast tego podjęcia konstruktywnego dialogu z demokratycznie wybranymi przedstawicielami Tajwanu

– przekazał w oświadczeniu rzecznik Departamentu Stanu Ned Price.

Waszyngton będzie dalej pogłębiał więzi z Tajwanem i zapewnił mu obronę przed zagrożeniami ze strony Chin, wspierając jednocześnie pokojowe rozwiązywanie problemów między stronami

– dodano w oświadczeniu.

Czytaj też: Biden domaga się przedłużenia traktatu zbrojeniowego z Rosją!

Chiny twierdzą, że ich działania mają na celu obronę suwerenności kraju

Siły powietrzne Tajwanu zostały wysłane, aby odpowiedzieć na niedzielne loty, w których uczestniczyło sześć myśliwców J-10, cztery J-16, dwa SU-30, samolot rozpoznawczy Y-8 i dwa samoloty przeciw okrętom podwodnym Y-8.

Wykonano misje powietrzne, ostrzeżenia radiowe oraz rozmieszczono systemy rakietowe obrony przeciwlotniczej w celu monitorowania działań

– poinformowało tajwańskie ministerstwo.

Chiny już wcześniej twierdziły, że takie działania mają na celu obronę suwerenności kraju i mają stanowić ostrzeżenie przed „zmową” między Stanami Zjednoczonymi a Tajwanem.

Mapa dostarczona przez ministerstwo obrony Tajwanu pokazała, że ​​chiński samolot leciał nad tymi samymi wodami, na których ostatnio odbywały się chińskie misje w pobliżu wysp Pratas, choć wciąż daleko od kontynentalnego Tajwanu.

Wojsko amerykańskie poinformowało, że grupa lotniskowców amerykańskich kierowana przez USS Theodore Roosevelt weszła na sporne Morze Południowochińskie, aby promować „wolność mórz”.

W zeszłym roku podczas wizyt wyższych urzędników USA w Tajpej chińskie samoloty na krótko przekroczyły środkową linię Cieśniny Tajwańskiej, która zwykle służy jako nieoficjalny bufor.

voanews.com/fot.Wikimedia