Aleksiej Nawalny rozpoczął strajk głodowy w kolonii karnej

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny rozpoczął strajk głodowy w kolonii karnej. Wiadomość pojawiła się na Instagramie polityka, który obecnie przebywa w kolonii karnej w obwodzie włodzimierskim, około 100 kilometrów od Moskwy. Ma tam spędzić około 2,5 roku.

Aleksiej Nawalny rozpoczął głodówkę

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny ogłosił, że rozpoczął strajk. Polityk przebywa obecnie w kolonii karnej w obwodzie włodzimierskim, około 100 kilometrów od Moskwy. Ma tam spędzić około 2,5 roku.

Ogłosiłem głodówkę z żądaniem respektowania prawa i dopuszczenia do mnie zaproszonego lekarza. Leżę głodny, ale na razie z dwiema nogami.

– oświadczył Aleksiej Nawalny, który ostatnio skarżył się na ból kręgosłupa i niesprawność prawej nogi.

Polityk dodał, że w kolonii karnej przysługuje mu prawo do zaproszenia lekarza i otrzymywania lekarstw, ale nie uzyskał na to zgody.

Kto leży na łóżku w stroju więziennym, łysy, w okularach i z Biblią w ręku? Ja. Z Biblią, bo to jedyna książka, którą mogłem dostać w ciągu trzech tygodni. A na łóżku - co jest superskandalicznym naruszeniem regulaminu - bo ogłosiłem głodówkę.

– dodał opozycjonista.

Sławomir Nitras straci immunitet? "Jestem nękany"

Aleksiej Nawalny skazany

Przypomnijmy, że na początku lutego rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny został skazany przez moskiewski sąd na trzy i pół roku więzienia w kolonii karnej. Na poczet kary zaliczono mu wcześniejszy areszt domowy, co oznacza, że w praktyce spędzi tam dwa i pół roku. Co ciekawe, Nawalny wcześniej został skazany na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu. Moskiewski sąd przychylił się jednak do wniosku prokuratury, która żądała zamienienia wyroku na karę bezwzględnego więzienia.

Aleksiej Nawalny tłumaczył przed sądem, że podejmowane wobec niego działania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości są bezprawne. Dodał, że odczytuje je jako osobistą zemstę ze strony prezydenta Władimira Putina oraz prokremlowskich środowisk.

Ja nie uznaję tego przedstawienia, ono jest niezgodne z prawem i żądam natychmiastowego uwolnienia

– oświadczył Aleksiej Nawalny i zażądał uwolnienia wszystkich swoich zwolenników.

Podczas rozprawy, przed budynkiem sądu rosyjska policja zatrzymywała osoby, które chciały wyrazić solidarność z Nawalnym. Według rosyjskich niezależnych mediów zatrzymano ponad 300 osób, w tym dziennikarzy. Dziennikarze zwracają uwagę, że na kilka minut przed ogłoszeniem wyroku informację podawała już prorządowa telewizja Russia Today.

rmf24.pl/ fot.twitter