Redakcja | 26 listopada 2020
Dr Basiukiewicz: Lockdown zabija. Społeczeństwo musi być aktywne i nie być zastraszone, by mieć większe szanse na życie i zdrowie

W wywiadzie udzielonym Maciejowi Pawlickiemu z tygodnika "Sieci" dr Paweł Basiukiewicz tłumaczył, że z powodu koronawirusa nie powinno się rozsiewać paniki. "Niewątpliwie wirus SARS-Cov-2 istnieje, tak jak istnieje choroba Covid-19. Jednak z całą pewnością reakcja na pojawienie się nowo zidentyfikowanego patogenu jest nieadekwatna" – ocenia dr Basiukiewicz.
Dr Basiukiewicz konsekwentnie tłumaczy, że lockdown i polityka rządowych restrykcji doprowadziły do licznych negatywnych następstw, w tym konsekwencji zdrowotnych.
Lockdown zabija. Widzi to każdy niezależnie myślący człowiek, dr Scott Atlas, prof. Martin Kulldorff, prof. Sunetra Gupta i dziesiątki tysięcy innych naukowców i lekarzy. (…) Absurdem był wiosenny lockdown. Oprócz tego, że był bardzo kosztowny, złamał podstawowe prawa obywatelskie i przyniósł olbrzymie żniwo śmierci na świecie
– przypomina dr Basiukiewicz, dodając, ze społeczeństwo zostało wprowadzone w coś w rodzaju stanu choroby psychicznej, z którą każdy ma większe lub mniejsze problemy.
Według Public Health England liczba globalnych przypadków grypy spadła w tym roku o 98 procent. Lekarz skomentował kwestię często pojawiających się w debacie na temat epidemii porównań COVID-u z grypą.
Nigdy nie testowaliśmy na taką skalę pacjentów na grypę, nigdy nie wykonywaliśmy testu na grypę każdemu pacjentowi szpitalnemu, a następnie w razie wyniku dodatniego nie wykonywaliśmy tomografii komputerowej w poszukiwaniu obrazu śródmiąższowego zapalenia płuc i nie izolowaliśmy w oddziałach zakaźnych lub szpitalach jednoimiennych. Nie mamy więc porównania
– powiedział.
Dr Basiukiewicz podkreślił, ze należy natychmiast znieść obostrzenia w edukacji i gospodarce oraz zlikwidować przymusową kwarantannę z powodu wykrycia koronawirusa. Kolejna rzecz to w jego opinii zaprzestanie masowego testowania osób bezobjawowych.
Społeczeństwo musi być aktywne i nie być zastraszone, by mieć większe szanse na życie i zdrowie
– zaznaczył lekarz, przypominając opracowany na wiosnę model matematyka, Krzysztofa Szczawińskiego.
Niestety lekarstwo okazało się gorsze od choroby – nie pierwszy raz w historii medycyny. Myślę, że wiele osób w gremiach decyzyjnych to widzi, brakuje tylko odwagi przyznania się do błędu
– mówi ekspert.
Nczas.com, Sieci /GG/ Fot. pixabay